wrz
01
2022
0

PSX Extreme nr 0 – opinia o wydaniu specjalnym magazynu

Rzadko bawię się w oceny pisma, ale zrobię wyjątek dla numeru 0, także jeśli ktoś nie czytał to uwaga na spoilery w związku z ocenami.

Oficjalne informacje

ŚWIĘTUJEMY 25. URODZINY MAGAZYNU PSX EXTREME!

Drodzy Czytelnicy, Prenumeratorzy i Patroni! Specjalny, zerowy numer PSX Extreme przygotowany z okazji naszego jubileuszu można już zamawiać!

Czym jest w ogóle zerowy numer PSX Extreme?

To jedna z niespodzianek przygotowanych z okazji 25-lecia magazynu. Na 100 stronach zupełnie nowego, specjalnego numeru poświęconego pierwszej konsoli PlayStation, znajdziecie masę soczystej publicystyki skupionej na latach 90., od obecnych i starych redaktorów PSX Extreme.

Oficjalny sklep PSX Extreme

Moja opinia

Minusy: widać, że numer robiony w pośpiechu, bo jeszcze literówki można zrozumieć, ale 'orty’ już niekoniecznie. Podobnie ze screenami i ich przesadne wygładzenie przez korzystanie z emulatorów, co zatraca nieco klimat tamtych czasów. Piechota – kompletnie nie zrozumiał tematu i choć widać, że pamięta tamte czasy, to jednak najwidoczniej dostał ‘nie swoje’ gry byleby się tylko załapać (numer powinien być zarezerwowany wyłącznie dla starej ekipy, a 6 dla Pandemonium i 5 dla Raymana traktuję jako hmm clickbait?). Wspominki pomijam, bo tu wiadomo, że każdy ma swoją historię i zawsze takie rzeczy czyta się z nostalgią wracając jednocześnie do swoich wspomnień.

Plusy: zdecydowanie cała reszta – od teoretycznie zbędnego Kącika Szperacza i Tipsów, bekowo napisane zapowiedzi, po wiele kultowych recenzji. Ten ostatni aspekt czyli recki w większości przypadków zostały napisane tak jak należało – przy zachowaniu balansu tamtych i obecnych czasów, co chyba najlepiej zrozumiał Kali i Koso.

Mimo wszystko tekstem nr 1 jest recka Residenta by Myszaq – choć nie zgadzam się z oceną 8 (nawet dziś i mimo wyjścia RE: Remake) to jednak tekst mnie zwyczajnie rozwalił… ze śmiechu! Kto zna klimat od lat temu nie muszę polecać, pozostali może nie do końca zrozumieją idei, ale sama lektura to obowiązek dla fanów PSX’a.